UFC z udziałem Polaków! Oglądaj i obstawiaj w STS TV

Fani mieszanych sztuk walk ucieszą się z tej wiadomości. Lider polskiej branży zakładów bukmacherskich pozyskał prawa do pokazywania wszystkich gal UFC jeszcze w tym roku i w kolejnych dwóch latach!

Gale MMA w STS TV do 2023 roku!

Po zeszłorocznym przystopowaniu z walkami z powodu lockdownu i pandemii, w 2021 roku świat sportów walki wrócił do normalności. Jesień i zima zapowiadają się ekscytująco, jeśli chodzi o zakontraktowane gale i walki. Z dostępnością do transmisji z takich wydarzeń bywa różnie, zazwyczaj wiąże się to z koniecznością zapłaty. 

Walki Polaków i gwiazd UFC

Coś innego dla fanów MMA i nie tylko ma STS. Największy legalny bukmacher w Polsce posiada platformę STS TV, dzięki której można oglądać na żywo nie tylko mecze piłki nożnej, ale i inne sporty drużynowe i indywidualne. W tym gronie znalazły się gale UFC. Na mocy nowej i świeżutkiej, jak bułeczki o poranku z piekarni, umowy – w STS TV będą pokazywane gale UFV aż do końca 2023 roku. 

Fani będą mieli dostęp do transmisji już od najbliższego weekendu, a w Las Vegas odbędzie się przecież UFC Fight Night, gdzie walką wieczoru będzie pojedynek w oktagonie Thiago Santosa i Johnnego Walkera w wadze półciężkiej. Kibice w Las Vegas będą mieli okazję zobaczyć też walkę Polaka. Rywalem Krzysztofa Jotko będzie Misha Cirkuno. Emocji na pewno nie zabraknie. W dalszej perspektywie w STS TV transmitowane będą m.in. gale numerowane, a już na UFC 267 dojdzie do starcia Błachowcz vs Teixeira. Oj będzie się działo!

Transmisje łatwo dostępne

Co zrobić, żeby oglądać UFC w STS TV? To niezbyt skomplikowane. Jedyne co trzeba zrobić, to zawrzeć przynajmniej jeden kuponu ze środków depozytowych. Co warte podkreślenia, nie jest wymagana żadna konkretna stawka zakładu, ani minimalny kurs. To dobra wiadomość dla kibiców, bo przykładowo za niewielkie pieniądze można śledzić mecze na żywo.

Plan transmisji jest na bieżąco aktualizowany i wprowadzany na stronę, dzięki czemu można sprawdzić i zaplanować śledzenie meczów na żywo wprost ze światowych oktagonów. Proste, prawda?